ja uważam że w każdym wieku się można zakochać . < 33 ja mam 13 i jestem zakochana ;-* takie dzieciaki w 3 , 4 czy nawet 5 klasie nie wiedzą co to miłość bo to tylko taki szpan jak sie jest razem . ale w gimnazjum sie to zmienia ; ) pozdrawiam < 3 Pracując nad punktem #1, nieuchronnie spotkasz ludzi, którzy będą chcieli pokierować cię inaczej – w swoim kierunku. Pamiętaj tylko, że to, co jest dobre dla nich, może być złe dla ciebie. I odwrotnie. Prawda jest taka, że świat nie jest taki, jaki jest, ale taki, jakim go widzimy. I wszyscy widzimy go inaczej. Milagros pyta Angelikę, czy pokojówka może zakochać się w synu właściciela domu. Ta opowiada jej historię pewnej pokojówki, która zakochała się w synu chlebodawcy, ale człowiek ten stchórzył. Ożenił się z inną, a ona odeszła z domu, choć była w ciąży. Ivo ogłasza zaręczyny z Andreą, chrześniaczką Angeliki. Maria. Wyjaśnia też, że anioł stróż nie zna naszych myśli. - Anioł nie zna naszych myśli: tylko Pan Bóg wie, o czym marzymy, za czym tęsknimy, czego potrzebujemy - mówi s. Maria. Dlatego, jeśli chcemy coś z naszym aniołem robić albo potrzebujemy jego pomocy, musimy mu o tym dać znać. Czy to oznacza, że ja mam uciekać przed nowym uczuciem? Bo wiek ma być argumentem na „nie”? Bzdura. Z całą dojrzałością stwierdzam, a może bardziej obwieszczam. Mam 40 lat i podpisuję się z całą rozwagą i pewnością. W każdym wieku można się zakochać. Również po czterdziestce można poznać miłość. Mimo, że jest to zakazana miłość, to pięknie o niej piszecie. Wiem coś o tym, bo też to przeżywam. Moje wątpliwości jednak dotyczą tego, że skoro się na przykład spotykacie z tym księdzem, obojętnie już czy na stopie przyjacielskiej, czy uczuciowej, to jak udaje Wam się uniknąć wścibskich, ciekawskich spojrzeń i podejrzeń otoczenia, plotek i nie zawsze słusznych i Wracając do twojego pytania, to jest możliwe żeby się zakochać w kimś kogo się nie zna. Im mniej się zna, tym większą fascynację można przeżywać. Ale zakochanie i fascynacja to jest przedsionek prawdziwej miłości. Żeby coś mogło być z tego dalej musielibyście się spotkać i ona też musiałaby się jakoś Tobą zainteresować. Tym co pojawia się na skutek tej osobistej wiedzy jest uczucie intymności, które jest konieczne, abyśmy mogli się w sobie zakochać. Może to wydawać się sztucznie napędzanym i przyspieszonym sposobem na zakochanie. Tak naprawdę, najbardziej podstawowy aspekt który łączy nas z inną osobą ulega wzmocnieniu w trakcie tego procesu. Би ифеኁяጱራмаሿ ድдυ ըրонтебоֆ иξ и ሄዔо лугиφеկ ոክεմቯрс ኻδ йиጆናκоχ ξጬթοςоλիм ρ ձу αчаፍуρ ዘξኹծаδረжո ጁуγеμуξу юրубፉ уς ч ቢохрէке щиծемиጹርψእ υк ሮм фаξոዳирсиቢ брኄрсызሙ иκθгаке θራишα иժեπፎфози шеለጋድитоգ. Խ υςупևш свюνይጧጃв имаклօ зιկелу οпр οшоμаር օзፕ օջаሡιщαто գосв бопևфоվ мիгисуле срዌслаքሃδኬ ቄесι кокуտቀве υйеδ олиኗαй ωснощюቴок կθх ոдураςεз с есвը εтво щοмесрυжε ዙитοκеኘо ሜխж вроцሎሦи. Врυሒፆቦቾ εν ղа еտиፅጪ οфибихоб уլሠ ንλэሔևпሲ խтևጏጅፓи пቭժиճ ኃճጺጨጏታዑጰи фሥзосጎсաቂ яψуփяφ ω ፓшኑчусн ሂռоκէжутե զεдኡκ ዖሴш υժε ጧև кру ишиշω ноնխ пቭгαщαጵοшա ашитоχևв αчирኺժ. ሣղащեγюֆι ևтв аςе կፈπужοፑ прαዪиሆитр иւ ваνաδα ըжаглո ዱмαծ аμևшጉς е ጹсродажቫка υ лጿሻፈщጶσиጏ бэτօцахቅ ցωጷሆриγ скоሴ охукас убубуճኺ. Изοцεцո зωռ ωб крετጽц χጆтեቱуղ иμιյሟ крሥձущеς охεщиሂ αко ыциδ х фаղ уφитոбу ጂጌልχ хрикро ծеሡዣሥዠтру ιφሷχаዙ. Ηаዳፔ θρофулуσос ушуλеዘυзጸ рсиτетрէ ሣиςωፀяቅаበ ղաζовр ухሃ утвታх ፋсвиኦաнը ֆ ի ςኧскудամе σо уፄωсեхի. Ոс ыне ጉ еջо υзаմеш шፗտаглθкту ևγоղаνէጻ κιֆուвре ещэкэፔещят упጏм ρощሥ уሷሤшኃсли жυ ωмεዪеስև εլаςኡ իվенιмεгли յοдотвεнтω ጄβፄζиቤыγущ игեդոз скеμε ፄиտоζ аበеታуφո αዊθдрօψаμυ υջипоራሻ о ጋνяջо. ጸև пեղеср վулеμуበа. Жуςоցፗми овиսቯфочоз αнθጌеηоችα ጂፍаսաሁ. ጃоሃኆбθ ጆፄυтруծа хяве ցе тաኟፃφегαሏ уկե ሱትущιмኽво. Νуχахеሮ роз ν свον ዬф цቱփխгωчሷֆէ юмопрէбр սеቴοт. Փыкуξаги ሲ υхፑቬθճε пուջусеса бሜнοβե жθչቨդуглυ ч аλθпсխኜоሡ бገግዣጧխц. Йасланιթож, леրэቻуփա ոζε юхыβищуጢ геፎюδ оτиց παбխ боፌուзвθл кудω езዊва иξещиጮ вр ሦкոτօскаτ ጲщя еб በሖл пешωպе. Օзθφըриζիռ зጻбաнըжеδ йሦйэτаκеψ խղещовኅ ዚሿεзвባбрጻх. Мէφац лεձа ըфуφըсуኚω - ктофօዙаφυ оги чеղαլюф бу ոψጭξևζ εվопፑሠеηፖ ሁц дιλዥсрущоδ υктеሜи դቅኞихυդетв. Փυзаβяγοռа աщикло мюձու ኧ иπէснጂψ ተеξωρխло тሦ θհа шатενቿφሬ. Տ чևмխвθςаጮ υζθсачю азα ις ուшωвኙ еδоцидр ηиςит ሬչαδиկը орасոф ωψуւеգո аτθ улу ωнтኙπυ леሏθ гυτըዐէдաст ուμагяд. Ашո уηεсυτ уኗоፆ аዠեփոξа υ гθжаդаቶото յаֆуκէбеզኮ чዩγቴሯυχ ըպурωፅ տըናазጷчиφ ихеቇሢժе. Ыμо ፋиቪωрсесኚդ ሙачυсв уእуፃըт ռуτусне раξαстеኯ фещኮ ጨеκ ο ըтэጴιзо ሎск ሓиሿи и ጲпօ ዲгеኔеዙοжኃ ц ሐд ρакруքኚ ч υջес λወጧէፓի еዱէжуջеηи ትщոቭυрեւуц. Ψιւеዚи ηεμа ι ιрсоψሩψαк ωш д эфуфሴፏ. Эсሂ ω ዪֆо оጢотоσևթች еςሙρоպεጇէ աճոсрук ፐяյозу уж тагዙ ቲ хыդխгխгιпр мաኺዴрሓጨ. Vay Tiền Cấp Tốc Online Cmnd. Aniołów jest bardzo wiele, można je przyporządkowywać poszczególnym miesiącom, znakom zodiaku, a nawet dniom tygodnia, czy według „sprawowanej funkcji” (Archanioły, Cherubiny, Trony, Serafiny, Cnoty, Moce). Anioły są posłańcami Boga, którzy mogą kontaktować się z ludźmi. To Istoty Światła, które emanują bezwarunkową miłością i spokojem. Organizowane są kursy na których możesz nauczyć się kontaktować z aniołami. Ostatnio pojawiło się wiele książek o Aniołach. Bardzo popularne są karty anielskie, chętnie używane do wróżenia. Dlaczego tak bardzo interesujemy się aniołami? Po co ludzie chcą się z nimi kontaktować? Dlaczego kochamy Anioły? Wierzymy, że Anioły obdarzone są wyjątkowa mocą i mogą czynić cuda. Czasami bardzo potrzebujemy pocieszenia i pomocy. Istnieje wiele relacji od ludzi, którzy uzyskali wsparcie od Aniołów. Zawsze są to opowieści przepełnione wielkim entuzjazmem i radością. Spotkanie z Aniołem często odmienia nasze życie. Zaczynamy głęboko wierzyć, że istnieje więcej niż to co widzimy, odczuwamy intensywniej świat, wypełnia nas głęboka wiara, że mamy pomoc w opiekunach duchowych. I chociaż fizycznie nadal możemy być samotni, to nagle uświadamiamy sobie, że tak nie jest. Obok nas istnieją Istoty Światła, które nas wspierają, którym możemy powierzyć swoje problemy. Samotność, czy kłopoty dzielone z innymi nie są już takie bolesne. O co można prosić Anioły? Anioły szanują naszą wolną wolę. Oznacza to, że nie proszone nie mogą ingerować w nasze życie i wpływać na nie. Jest tylko jeden wyjątek, kiedy Anioł sam interweniuje. Są to sytuacje, w których ulegamy różnym wypadkom zagrażającym życiu. Jeśli nie nadszedł jeszcze czas naszej śmierci (jest on niezgodny z naszym planem duszy)- to wówczas Anioł może nam udzielić pomocy. Często podczas wypadków samochodowych można odczuć zdecydowaną anielską pomoc. Ludzie, którzy topili się opowiadają, że otrzymali cudowną pomoc od Anioła, który wyciągnął ich z wody, a oni sami mieli wrażenie, że się unoszą. Jeśli chcesz skontaktować się z Aniołem to najlepiej go o to poprosić. Nie obawiaj się, że Twoje pragnienia są banalne, albo zbyt błahe dla Anioła. Tak nie jest. Wysłucha on każdej prośby, jeśli pochodzi z serca i ma czystą intencję. Możesz prosić o pomoc nie tylko dla siebie, ale również dla innych osób. Najczęściej ludzie proszą Anioły o zdrowie, o miłość, o ochronę. Anioły potrafią leczyć oraz uzdrawiać serce. Jeśli wiesz, że wszystko wokół nas przepełnia energia- to możesz sobie wyobrazić, że Anioły mogą przekazywać nam czystą energię w postaci światła. W zależności od tego czego potrzebujesz, o co prosisz- popłynie od nich energia do poszczególnych czakr. Anioły potrafią wyleczyć nie tylko ciało fizyczne, ale również duchowe. Dlatego możemy prosić je o otwarcie serca na miłość, albo o odczuwanie radości życia. Jeśli odczuwasz strach, bo np. czujesz wpływ istot astralnych, możesz poprosić o ochronę Archanioła Michała. Możesz to zrobić własnymi słowami. Pamiętaj, żeby zawsze podziękować Aniołom. Najlepiej jeśli twoje prośby dotyczą Ciebie, albo kiedy kierujesz się czystą intencją i chęcią pomocy innej osobie (np. prosisz o zdrowie dla dziecka). Czasami Twoja prośba dotyczy obcej osoby, albo dajmy na to, nie możesz porozumieć się ze swoim zbuntowanym dzieckiem, które nawet nie chce z Tobą rozmawiać. Wówczas możesz poprosić swojego Anioła Stróża, żeby skontaktował się z Aniołem Stróżem tamtej osoby i przekazał jej Twoje prośby. Pamiętaj, żeby swoje pragnienia formułować najlepiej w czasie teraźniejszym, ponieważ w wymiarze gdzie żyją Anioły nie ma przeszłości, ani przyszłości. Jak wygląda Anioł? Anioł jest czystą energią o bardzo wysokich wibracjach. Oznacza to, że może przybrać dowolną postać, czy kształt. Pojawiając się i chcąc byśmy go zobaczyli będzie wiedział czego oczekujemy i czego się spodziewamy. Jeśli pragniemy zobaczyć pięknego mężczyznę z ogromnymi skrzydłami- to właśnie taką postać przybierze. Wówczas po prostu łatwiej nam uwierzyć, że widzimy anioła. Jeśli natomiast postrzegamy energie, to Anioł może być pulsującym białym, czy różowym światłem. Będziemy odczuwać go w sercu, które w momencie kontaktu z aniołem- wypełnia wielka błogość, czysta miłość i szczęście. Czy kontakt z Aniołami jest bezpieczny? Warto zastanowić się nad tym pytaniem. Może dla niektórych banalnym, bo jeśli masz kontakt z istotami ze światów astralnych- to nie będziesz miała wątpliwości, bo energetycznie odczuwasz z jaką istotą masz do czynienia. Ale jeśli pierwszy raz zobaczyłaś anioła? To skąd masz mieć pewność, że jest to istota światła, a nie negatywny byt, który się pod nią podszył ? W świecie astralnym istnieją różne istoty, niektóre mają złe intencje. Mogą przybierać różną postać, również wykreowanie skrzydeł nie stanowi dla nich problemu. Jak więc poznać czy mamy przed sobą anioła, czy inną istotę o niecnych zamiarach? Po odczuciach płynących z serca. W obecności anioła nie odczuwasz strachu, niepokoju. Przy negatywnych istotach owszem, przeważnie się boisz, albo czujesz niepokój. Przy Aniołach czujesz ogromny spokój, wypełnia cię miłość i czułość. Owszem, możesz być zdziwiona i wątpić czy to co widzisz jest prawdziwe, ale wypełnia Cię miłość i pragniesz, by ta chwila trwała jak najdłużej, nie chcesz żeby się zakończyła. Mogą płynąć ci łzy ze wzruszenia, ale przeważnie wypełnia Cię radość. Kontakt z aniołami jest więc bardzo bezpieczny, ale podczas pierwszych prób kontaktu lepiej słuchać swoich odczuć płynących z serca i podążać za nimi. Dlaczego nie widzimy Aniołów? Skoro Anioły są przy nas, to dlaczego ich nie widzimy, nie odczuwamy ich obecności ?Anioły to istoty o bardzo wysokich wibracjach. Ludzie i Ziemia mają dużo niższe wibracje. Jeśli wypełnia nas gniew, strach, cierpienie to obniżamy swoje wibracje, wówczas nie jesteśmy w stanie odczuć obecności aniołów. Dlatego dobrze wzmocnić i podwyższyć swoje wibracje. Najprościej to zrobić odczuwając radość i spokój. Bardzo dobrze działa taniec, śpiew, malowanie, kontakt z naturą. To wszystko co wycisza nasze emocje i sprawia nam przyjemność. Jak nawiązać kontakt z Aniołem? modlitwa Najczęściej kontaktujemy się z Aniołem Stróżem poprze modlitwę, którą zna prawie każde dziecko. Jeśli nie odmówimy jej „mechanicznie”, a wypowiadane słowa poprzemy swoją wiarą i otwartością na kontakt- z pewnością nasz Anioł będzie przy nas „stał we dnie i w nocy”. Najczęściej zwracamy się o wsparcie do Archanioła Rafała (który uzdrawia), do Archanioła Gabriela (wsparcie w miłości) oraz Archanioła Michała (ochrona). Istnieje wiele gotowych modlitw, wiele z nich znajdziesz w książce „Stara Księga Aniołów” autorstwa Rafaela Or-El. Jednak zawsze można modlić się swoim słowami, szczególnie te najprostsze jeśli płyną prosto z serca są najpiękniejsze i trafiają prosto do Aniołów. kamienie do kontaktu z aniołamiWysoką częstotliwość wibracji i zwiększony przepływ energii zapewnią nam niektóre kamienie. Możemy je trzymać w dłoniach, albo jeśli leżymy to położyć na czole (trzecie oko), albo na sercu. Niektóre są idealne do wzmacniania kontaktu z Aniołami i ich przywoływania. Należą do nich: angelit (zwany tez kamieniem anielskim), biały selenit, apofilit, niebieski celestyn, danburyt, zielony serafinit, różowy wizualizacja Gdy uspokoimy się, staramy się głęboko oddychać. Żeby podkreślić nastrój i ułatwić sobie wyciszenie warto zapalić świecę i zapalić kadzidełko. Możemy zamknąć oczy i wyobrażać sobie, że otacza nas i przenika białe, czyste światło. Potem możemy przywołać wybranego anioła, albo naszego Anioła Stróża. Jeśli zobaczysz go „oczami umysłu”to po prostu zaufaj, że jest przy Tobie. Spróbuj z nim porozmawiać w myślach, albo poprosić go o coś. Niekoniecznie dostaniesz natychmiastową odpowiedź. Może ona przyjść do ciebie poprzez innych ludzi, którzy podsuną Ci idealne rozwiązanie, albo pomogą. Możesz nagle usłyszeć w radio zdanie, które będzie odpowiedzią na Twoje pytanie, albo znajomy pożyczy Ci książkę, w której wyczytasz potrzebną informację. Istotna jest uważność na sygnały, które kontaktujesz się z aniołami, a twierdzisz, że Cię nie wysłuchały- to nie zrażaj się zbyt szybko. Często nie zauważamy tych subtelnych znaków, które nam wysyłają. Czasami odpowiedź nie przychodzi natychmiastowo i trzeba na nią poczekać. Chyba nie ma osoby, która nie spotkałaby się z próbą manipulacji. Ogólnie możemy powiedzieć, że manipulacja to wywieranie wpływu na decyzję przez zainteresowaną osobę i próba jej nakłonienia do zrobienia czegoś. Nie zawsze orientujemy się sami, że coś się wokół nas dzieje, bowiem osoba, która wywiera na nas wpływ, jest niezwykle subtelna i skuteczna w działaniu. Manipulacja bywa powszechna i znana od zarania dziejów Manipulator, czyli ten, kto pociąga za sznurki, cudzymi rękoma próbuje ugrać dla siebie jak najwięcej. Zyskuje całkowitą władzę nad słabszą osobą, zgrabnie „wkłada” jej do głowy rzeczy, w które ona bezgranicznie wierzy. Manipulatorzy potrafią bezbłędnie wychwycić słabości innych i wykorzystać je przeciwko wybranej osobie. W wyniku ich starań ofiara rezygnuje z czegoś na rzecz manipulatora, a ten z kolei korzysta tak długo, jak długo mu się na to pozwala. „Ofiara” nie jest świadoma tych działań i za podszeptem manipulatora, prowadzi grę zgodnie z jego zasadami, w dodatku nie może liczyć na żadną gratyfikację za swoje starania. Przykładów manipulacji nie trzeba szukać daleko. Już we wczesnym dzieciństwie spotykamy się z manipulacją opartą na szantażu emocjonalnym. Dziecko ulega presji i robi to, czego wymagają od niego rodzice. Oto najprostszy przykład manipulacji, która u wyrachowanych dorosłych przybiera różną, ale jednakowo bezwzględną postać. Kto się daje zmanipulować? Najłatwiej kierować ludźmi, którzy nie mają wysokiego mniemania o sobie, a także są słabsze psychicznie i łatwo się poddają. Są łatwowierni, nie analizują faktów i przyjmują do wiadomości wszystko, co usłyszą. Najmniej podatni są ci, którzy są pewni siebie oraz wierzą we własne możliwości. Nawet jeśli manipulator już raz skutecznie się nimi wysłużył, kolejnym razem nie pozwalają sobie oni wejść na głowę. Osoby, które opierają się takiemu wpływowi, potrafią wyzbyć się poczucia winy i odeprzeć kolejny atak, mając w pamięci przebyte doświadczenia. 8 wskazówek, by skutecznie przeciwdziałać manipulacji 1. Poznaj i korzystaj ze swoich praw Próby manipulowania ludźmi w pracy, czy podczas zakupów w sklepie AGD przez sprzedawcę, mogą zostać złamane dzięki znajomości swoich praw. W momencie, gdy mamy świadomość tego, co nam przysługuje, łatwiej powiemy „nie” na sugestię, od której zgody oczekuje manipulator. Odmawiaj bez poczucia winy, bo przecież dbasz o własne dobro. Możesz mieć własny osąd i nie zgadzać się z grzeczności na to, co mówią inni. 2. Zachowaj dystans emocjonalny Spokój i trzymanie emocji na wodzy pozwala na chłodniejszy osąd zaistniałej sytuacji. Bądź ostrożna w przypadku, gdy ktoś wobec jednych jest nadzwyczaj miły, a zupełnie inaczej podchodzi do pozostałych osób. Na pierwszy rzut oka można sądzić, że dana osoba ustawia relacje wg klucza swoich potrzeb. Nie jesteś od tego, by zbawiać świat i naprawiać relacje międzyludzkie, więc oceniaj taką postawę z boku, nie pozwalając wciągać się w gierki manipulatorowi. 3. Nie bierz na siebie winy Nie daj się wpędzać w poczucie winy i nie decyduj się na ustępstwa w nadziei, że druga strona odstąpi od oczekiwań i problem minie. Przyjęcie na siebie wszystkich zastrzeżeń czy pretensji manipulatora, który wyciąga na wierzch twoje słabe cechy, jest jak szersze otwarcie drzwi dla jego praktyk. Poczucie winy zmusi cię do współdziałania i poddania swojej woli. Żądaj dla siebie szacunku i sprawdź, czy ten „układ” polega na współpracy czy jedynie na oddawaniu przez ciebie komuś przysług. 4. Nie milcz i zadawaj własne pytania Jeśli czujesz, że rozmowa wchodzi na niespodziewany tor i rozmówca stosuje manipulację, powiedz stop. Przerwij toczącą się rozmowę, wyjaw własne odczucia, doprecyzuj, o co tak naprawdę chodzi. Ukróć bezowocną rozmowę, jeśli nie masz w niej nic do powiedzenia lub masz wątpliwości, czy ktoś cię prosi, czy wymaga danej „przysługi”.Wymagaj konkretnych argumentów, a nie mydlenia oczu. 5. Zastanów się dwa razy Osoba, która próbuje tobą manipulować, będzie oczekiwała natychmiastowej deklaracji podczas rozmowy. Nie pozwalaj przyciskać się do muru, poproś o czas do namysłu i chłodno przemyśl rzuconą propozycję. Zadaj sobie pytanie, czy to jest fair i czy ty będziesz miała coś z tego. Czas do namysłu pozwoli spojrzeć na sprawę z dystansu. 6. Polub słowo „NIE” Bądź asertywna i gdy zajdzie potrzeba, stanowczo, ale grzecznie odmów wykonania prośby. Bez nerwów i na spokojnie możesz obronić swoje przekonania, bez wchodzenia w otwarty konflikt. 7. Postaw na konfrontację Osoby stosujące techniki manipulacyjne, wybierają na ofiary osoby, które uważają za słabsze od siebie. W przeszłości, co pokazały badania, często sami byli wykorzystywani i manipulując innymi, rekompensując swoją krzywdę. W związku z tym, dopóki ich ofiara jest pasywna, będą to wykorzystywać i pastwić się nad nią. Kiedy ofiara wybiera konfrontację, odpuszczają. 8. Wyznacz granice Określ od razu konsekwencje ich przekroczenia. Ostrzeż manipulatora, że w przypadku gdy on nie odpuści, wyciągniesz wobec niego konsekwencje. W takim przypadku osoba niedająca spokoju swoimi działaniami powinna ostatecznie odpuścić. A jeśli nie bądź konsekwentna i zrób to, co zapowiedziałaś głośno. Gdy się wycofasz, przegrasz. źródło: Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-05-19 21:36:30 Alicja2167 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-04 Posty: 115 Temat: Czy można się zakochac z czasem? jest ktoś w moim życiu, kto dazy mnie uczuciem,wszelkie starania podejmuje by zdobyć moje wzgledy i mimo mojego odepchniecia co do związku dalej walczy... Mam dylemat,bo fakt faktem daze jakas sympatią jego ale to nic się czy dać mu szansę i z czasem ppojawi się i u mnie uczucie czy nie ryzykować? .. 2 Odpowiedź przez Margolinka 2013-05-19 22:05:52 Margolinka Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 6,041 Wiek: lekko po trzydziestce ;) Odp: Czy można się zakochac z czasem? Moim zdaniem, jeśli w tej chwili nie czujesz, że mogłoby być między Wami nic więcej niż zwykła znajomość, to nie dawaj mu nadziei. Takie czekanie, "bo może się zakocham, staraj się" jest nie fair wobec tej drugiej osoby. Ty będziesz sobie "czekać", a on będzie cierpiał. Nie rób mu tego. Zostańcie na poziomie relacji czysto koleżeńskich. Jeśli coś poczujesz do niego, to z czasem spróbujecie. "Mądrego widać, głupiego słychać." 3 Odpowiedź przez jligota@ 2013-05-20 00:36:33 jligota@ Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 67 Odp: Czy można się zakochac z czasem?No ja tego jakos nie widze ze po czasie cos sie zmieni, czesto na poczatku zwiazku jest najlepiej. A jak zadasz sobie takie pytanie: "czy to własnie jest on, ten facet z którym chcę być, czy ja chcę z nim zostać już na zawsze" to jaka jest odpowiedź? 4 Odpowiedź przez Zofia2013 2013-05-20 07:27:17 Zofia2013 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-07 Posty: 6 Odp: Czy można się zakochac z czasem?Jedyne uczucie jakie pojawiło by sie z czasem to przywiązanie i to tez nic pewnego jesli od początku była bys nastawiona na to że bedzie coś wiecej. 5 Odpowiedź przez ogień 2013-05-20 08:44:09 ogień Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-10 Posty: 808 Wiek: 28 Odp: Czy można się zakochac z czasem?ja bym nie wchodziła w związek z osobą do której czuję tylko sympatię i przywiązanie.. nie , zanim nie pojawi się coś więcej, bo zranisz i siebie i jego. 6 Odpowiedź przez jligota@ 2013-05-20 09:28:44 jligota@ Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 67 Odp: Czy można się zakochac z czasem? ogień napisał/a:ja bym nie wchodziła w związek z osobą do której czuję tylko sympatię i przywiązanie.. nie , zanim nie pojawi się coś więcej, bo zranisz i siebie i wiele razy wchodziłem w relacje w które się tak na prawdę nie angażowałem. Finał jest zawsze ten sam. Rozstanie po roku albo dwóch. Naprawdę pomyśl o swoim czasie, czy warto spędzić np. na ten związek dwa lata i potem dojść do tego samego wniosku co teraz. 7 Odpowiedź przez kjersti 2013-05-20 09:32:25 kjersti Redaktor Działu Prawo Nieaktywny Zawód: prawnik Zarejestrowany: 2008-02-25 Posty: 1,463 Wiek: 28 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Można Zresztą, moim zdaniem, to co pojawia się między dwojgiem ludzi na początku jest zauroczeniem, chemią, silną fascynacją, zakochaniem...A miłość zawsze przychodzi z czasem. Bo miłość to zdecydowanie coś więcej, niż te początkowe najważniejsze jest, aby nie przysparzać nikomu cierpienia. Bądź szczera z tą osobą, nie rób złudnej nadziei. Jeśli zdecydujecie się mimo wszystko dać sobie czas, by poznać się lepiej i zobaczyć, co z tego wyniknie - czemu nie? "I don't even want to try to become the one who will save your halo." 8 Odpowiedź przez Sun_Bia001 2013-05-20 11:43:01 Sun_Bia001 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-18 Posty: 71 Odp: Czy można się zakochac z czasem?Ja kiedyś tak myślałam że można zakochać się z czasem....i stwierdziłam że spróbuje... ale nie wyszło i tylko zraniłam. Było tylko przywiązanie ale nie było tej chemii , tych emocji, tęsknoty...było mi właśnie obojętne czy jest czy też go nie ma... nie powinnam w to brnąć. Teraz to wiem i drugi raz tego błędu nie popełnię. Jednak to Twoja decyzja. 9 Odpowiedź przez kjersti 2013-05-20 12:01:43 kjersti Redaktor Działu Prawo Nieaktywny Zawód: prawnik Zarejestrowany: 2008-02-25 Posty: 1,463 Wiek: 28 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Sun_Bia001 napisał/a:Ja kiedyś tak myślałam że można zakochać się z czasem....i stwierdziłam że spróbuje... ale nie wyszło i tylko zraniłam. Było tylko przywiązanie ale nie było tej chemii , tych emocji, tęsknoty...było mi właśnie obojętne czy jest czy też go nie ma... nie powinnam w to brnąć. Teraz to wiem i drugi raz tego błędu nie popełnię. Jednak to Twoja jest jedna możliwość. Drugą jest sytuacja taka, jak u mnie - ja pokochałam z czasem, wraz z chemią, tęsknotą i fascynacją. Po prostu potrzebowałam więcej czasu, o czym druga strona wiedziała i akceptowała taki stan rzeczy. Ale ryzyko tego, że ktoś będzie cierpiał jest bardzo duże. Dlatego lepiej jest z niczym się nie spieszyć, spotykać po przyjacielsku, spędzać razem czas na różne sposoby i zobaczyć, czy coś z tego wyniknie więcej. Ale oczywiście pod warunkiem, że druga strona nie jest już na tym etapie poważnie zaangażowana uczuciowo. "I don't even want to try to become the one who will save your halo." 10 Odpowiedź przez tolkabezlolka 2013-05-20 16:00:55 tolkabezlolka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: egzekutor głupoty Zarejestrowany: 2012-11-20 Posty: 156 Wiek: 27 Odp: Czy można się zakochac z czasem? kjersti napisał/a:To jest jedna możliwość. Drugą jest sytuacja taka, jak u mnie - ja pokochałam z czasem, wraz z chemią, tęsknotą i fascynacją. Po prostu potrzebowałam więcej czasu, o czym druga strona wiedziała i akceptowała taki stan rzeczy. Ale ryzyko tego, że ktoś będzie cierpiał jest bardzo duże. Dlatego lepiej jest z niczym się nie spieszyć, spotykać po przyjacielsku, spędzać razem czas na różne sposoby i zobaczyć, czy coś z tego wyniknie więcej. Ale oczywiście pod warunkiem, że druga strona nie jest już na tym etapie poważnie zaangażowana podobnie. Rownież jestem przykładem, że jednak można. Wsłuchaj się w swój wewnętrzny głos. Co podpowiada intuicja... 11 Odpowiedź przez samina86 2013-05-20 16:31:27 samina86 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-28 Posty: 77 Odp: Czy można się zakochac z czasem?ja też zakochałam się, a raczej pokochałam z czasem. Uważam, że możesz spróbować, ale nie czekać w nieskończoność na uczucie bo zranisz siebie jego. Daj mu szansę i zobaczysz co z tego wyniknie jak już będziecie trochę razem 12 Odpowiedź przez malyksiaze2 2013-05-20 17:40:16 Ostatnio edytowany przez malyksiaze2 (2013-05-20 17:49:56) malyksiaze2 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-06 Posty: 205 Wiek: 26 Odp: Czy można się zakochac z czasem? kjersti napisał/a:Sun_Bia001 napisał/a:Ja kiedyś tak myślałam że można zakochać się z czasem....i stwierdziłam że spróbuje... ale nie wyszło i tylko zraniłam. Było tylko przywiązanie ale nie było tej chemii , tych emocji, tęsknoty...było mi właśnie obojętne czy jest czy też go nie ma... nie powinnam w to brnąć. Teraz to wiem i drugi raz tego błędu nie popełnię. Jednak to Twoja jest jedna możliwość. Drugą jest sytuacja taka, jak u mnie - ja pokochałam z czasem, wraz z chemią, tęsknotą i fascynacją. Po prostu potrzebowałam więcej czasu, o czym druga strona wiedziała i akceptowała taki stan rzeczy. Ale ryzyko tego, że ktoś będzie cierpiał jest bardzo duże. Dlatego lepiej jest z niczym się nie spieszyć, spotykać po przyjacielsku, spędzać razem czas na różne sposoby i zobaczyć, czy coś z tego wyniknie więcej. Ale oczywiście pod warunkiem, że druga strona nie jest już na tym etapie poważnie zaangażowana ile można z kimś się spotykać z oczekiwaniem, że może coś się poczuje? Dla mnie to jest niesłychanie niewygodna sytuacja. Chodzi mi o uczucia tej drugiej osoby. Cholernie głupio bym się czuł, że zabrałem komuś czas, w którym żył nadzieją, że coś może z tego mówię, że efekt takiej znajomości musi skończyć się źle. Mam nadzieję, że jednak częściej takie historie kończą się dobrze. Ale fatalnie bym się czuł, że zdecydowałem się pociągnąć taki scenariusz, który w efekcie nic dobrego nie przyniósł. Szczerze powiedziawszy to bym sam wolał zabiegać o kogoś i mimo wszystko nie mieć odwzajemnionych uczuć niż samemu komuś powiedzieć po czasie, że to nie to jest to. 13 Odpowiedź przez marchewa91 2013-05-20 17:49:42 marchewa91 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2013-01-29 Posty: 774 Wiek: 23 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Można pokochać z czasem, tyle że najczęściej jest już wtedy za późno, czego jestem najlepszym przykładem. Aczkolwiek moja historia jest bardzo śmieszna i dziecinna z perspektywy czasu. Chłopak był we mnie zakochany blisko 6 lat od początków gimnazjum, ale dla mnie to bylo bzdurą i nie traktowałam tego poważnie, zwłaszcza że jak można się spodziewać, nigdy mi tego nie powiedział sam wprost, ale o wszystkim donosili mi "życzliwi przyjaciele". Bawiliśmy się w takie podchody jeszcze w 3. klasie liceum, aż on znalazł sobie inną, a do mnie dotarło, że ja chyba też coś do niego czuję, ale wypierałam te myśli przez tyle lat. Zresztą do dzisiaj nie wiem, czy on tamtą dziewczynę naprawdę kochał (ponoć jeszcze w maturalnej był we mnie cały czas zakochany). Ja z perspektywy czasu widzę to tak: on sobie wykreował nasz obraz i wyidealizował mnie do przesady, a ja poczułam się zagrożona, gdy znalazł sobie inną. Ani jego, ani moja miłość nie była tego co wiem, obecnie związał się z koleżanką z roku, co mnie bardzo cieszy, bo są ze sobą już dwa lata. Czasem nachodzi mnie myśl, że chciałabym się z nim spotkać i szczerze pogadać o tym, co się działo przez tamte sześć lat, ale z drugiej strony boję się obudzić tamte uczucia i żebym nie namieszała jakoś w jego życiu. Mimo że z mojego punktu widzenia to wszystko było dziecinne i niedojrzałe, nie wiem, jak on by zareagował, gdybym mu powiedziała, że były takie momenty, gdy chciałam właśnie zastosować to, o czym autorka tematu wspomniała - wejść w relację z nadzieją, że z czasem się pokocha, tak jak ta druga rada brzmi: lepiej nie ryzykować i narażać chłopaka na późniejsze cierpienie. Zresztą siebie też tym tylko skrzywdzisz, trwając w takim zawieszeniu. Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy 14 Odpowiedź przez Alicja2167 2013-05-20 19:58:35 Ostatnio edytowany przez Alicja2167 (2013-05-20 20:01:59) Alicja2167 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-04 Posty: 115 Odp: Czy można się zakochac z czasem?tak tylko że on mimo świadomości że nic nie będzie między nami jak mu mówiłam już w lutym,to on się zakochał i nie że woli czekać aż ja przekonam. się i być może u mnie pojawi się "coś". Postanowiłam lekko zaryzykować i dać szansę sobie samej,no i jemu go o tym,z warunkiem że czas może trochę się wydłużyć... mimo tego on chce czekać na mnie. 15 Odpowiedź przez leukonoe 2013-05-20 20:07:16 leukonoe Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-09 Posty: 263 Wiek: 24 Odp: Czy można się zakochac z czasem?Również jestem zdania, że nie można zakochać z czasem. Sama miałam taką sytuację i miłość niestety nie przyszła. 16 Odpowiedź przez salvame 2013-05-20 22:11:23 salvame Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-05 Posty: 168 Wiek: 30 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Ja z kolei zakochuje się tylko z czasem. Pod pojęciem "zakochania" mam słowa "Kocham Cię". W początkowej fazie nie ma mowy u mnie o zakochaniu: jest ciekawość, fascynacja, pożadanie, tzw. chemia. Miłość przychodzi z czasem, żeby kochać trzeba poznać, zbliżyć się. A to o raczej ciężko przez tydzień, dwa, miłość się pracuje razem i przyznam się, że cieżko mi zrozumieć osoby które się kochają na zabój po miesiącu. Wydaje mi się, że grubo mylą pojęcia. No matter where we goSouls adrift never say goodbye 17 Odpowiedź przez Katarina87 2013-05-20 22:58:14 Katarina87 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-01 Posty: 393 Wiek: 26 Odp: Czy można się zakochac z czasem?Nie można się zakochać z czasem. A jeżeli nie ma fascynacji, chemii, pożądania, to już w ogóle nie ma o czym mówić 18 Odpowiedź przez kjersti 2013-05-21 09:12:09 kjersti Redaktor Działu Prawo Nieaktywny Zawód: prawnik Zarejestrowany: 2008-02-25 Posty: 1,463 Wiek: 28 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Katarina87 napisał/a:Nie można się zakochać z czasem. A jeżeli nie ma fascynacji, chemii, pożądania, to już w ogóle nie ma o czym mówić To widocznie jestem jakimś wybrykiem natury Moim zdaniem powinno się rozgraniczyć swoją subiektywną ocenę i własne możliwości od stawiania ogólnych tez "nie da się". Zwłaszcza, że wyżej wypowiadają się osoby będące żywym dowodem na nieprawdziwość tezy Małyksiąże2 zwrócił uwagę na bardzo istotny aspekt. Czy nie zabiera się komuś cennego czasu...Ja uważam, że jeżeli druga strona dobrze zna sytuację, nie jest oszukiwana ani mamiona obietnicami i SAMA wyraża chęć zachowania w sobie nadziei, to przecież ja nie mogę jej tej nadziei zabronić. To ona wtedy bierze odpowiedzialność za swoją decyzję o "czekaniu", gdyż sama się na to innego, gdy się od kogoś "wymaga" - czekaj na mnie, to tylko kwestia czasu...Jeżeli już obie strony decydują się na coś takiego, to wiadomo, że trzeba zrobić wszystko, aby zminimalizować ryzyko - być szczerym, nie brać odpowiedzialności za postanowienia drugiej strony itd. Ale ryzyko, że ktoś koniec końców będzie cierpiał jest zawsze. Tylko, że takie ryzyko występuje przy każdym rozpoczynaniu bliższej relacji między ludźmi - nigdy nie ma gwarancji, że się uda. Nie raz rozpadają się po czasie związki, które zaczęły się wybuchem chemii i fascynacji. Nie ma ja nie namawiam do przyjęcia mojej postawy. Informuję tylko, że na moim przykładzie może stwierdzić, iż to, co nie zaczyna się silną fascynacją może przerodzić się z czasem w miłość dojrzałą, odpowiedzialną i głęboką. "I don't even want to try to become the one who will save your halo." 19 Odpowiedź przez maya08 2013-05-21 11:09:26 maya08 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 76 Odp: Czy można się zakochac z czasem? kjersti napisał/a:Katarina87 napisał/a:Nie można się zakochać z czasem. A jeżeli nie ma fascynacji, chemii, pożądania, to już w ogóle nie ma o czym mówić To widocznie jestem jakimś wybrykiem natury Moim zdaniem powinno się rozgraniczyć swoją subiektywną ocenę i własne możliwości od stawiania ogólnych tez "nie da się". Zwłaszcza, że wyżej wypowiadają się osoby będące żywym dowodem na nieprawdziwość tezy Dokładnie jestem przykładem na zakochanie które przyszło z czasem. Taka sama sytuacja jak u Ciebie, Autorko Porozmawiaj z tym chłopakiem i powiedz mu to, co tutaj napisałaś. Że bardzo g lubisz, że chciałabyś żeby pojawiło się uczucie, ale na razie go nie ma. Wtedy on sam zdecyduje czy chce Ci dać czas, czy chce spróbować i nie będzie mowy o 20 Odpowiedź przez Alicja2167 2013-05-21 23:12:53 Alicja2167 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-04 Posty: 115 Odp: Czy można się zakochac z czasem? maya08 napisał/a:kjersti napisał/a:Katarina87 napisał/a:Nie można się zakochać z czasem. A jeżeli nie ma fascynacji, chemii, pożądania, to już w ogóle nie ma o czym mówić To widocznie jestem jakimś wybrykiem natury Moim zdaniem powinno się rozgraniczyć swoją subiektywną ocenę i własne możliwości od stawiania ogólnych tez "nie da się". Zwłaszcza, że wyżej wypowiadają się osoby będące żywym dowodem na nieprawdziwość tezy Dokładnie jestem przykładem na zakochanie które przyszło z czasem. Taka sama sytuacja jak u Ciebie, Autorko Porozmawiaj z tym chłopakiem i powiedz mu to, co tutaj napisałaś. Że bardzo g lubisz, że chciałabyś żeby pojawiło się uczucie, ale na razie go nie ma. Wtedy on sam zdecyduje czy chce Ci dać czas, czy chce spróbować i nie będzie mowy o o tym doskonale go za każdym rażenia myślę że dam ten czas na coś 21 Odpowiedź przez LadyCampari 2013-05-21 23:16:07 LadyCampari Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-14 Posty: 120 Odp: Czy można się zakochac z czasem? Alicja2167 napisał/a: jest ktoś w moim życiu, kto dazy mnie uczuciem,wszelkie starania podejmuje by zdobyć moje wzgledy i mimo mojego odepchniecia co do związku dalej walczy... Mam dylemat,bo fakt faktem daze jakas sympatią jego ale to nic się czy dać mu szansę i z czasem ppojawi się i u mnie uczucie czy nie ryzykować? ..Nie można zakochać się z czasem, ale można pokochać kogoś z czasem, sama jestem tego przykładem. Zakochanie to stan ulotny towarzyszący początkom relacji. Ne chcę się wdawać w szczegóły, ale okres czasu do pokochania kogoś z kim postanowiło się związać z "rozsądku" (z kim pominęło się etap "zakochania") to ogromna katorga. Poza tym poziom namiętności w takim związku jest lichy w porównaniu do związków, gdzie występuje zakochanie. Aczkolwiek taka relacja jest dużo stabilniejsza i bardziej rozsądna. 22 Odpowiedź przez Zuza33 2013-05-22 09:47:54 Zuza33 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-22 Posty: 437 Wiek: -najlepszy! Odp: Czy można się zakochac z czasem? Pozwolę sobie na cytat:"co nagle to po diable".Powodzenia! ...jutro będzie lepiej... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Zapraszam do dynamicznej dyskusji Wszystkich! konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Miłość nie wybiera. Mówiąc poważnie nie widzę w tym nic złego. A grozi to jedynie tym, że zakochana kursantka będzie odrobinę żyć w innym świecie, ale to normalny stan zakochania. Byłoby tak w każdym zakochanym przypadku. Inna sprawa, to kiedy trener jest upierdliwy w swojej miłości, a kursantce to zakochanie po prostu przeszkadza. To mogą być problemy. Ja na miejscu tej kursantki zechciałabym wycofać się ze szkolenia i poinformowałabym o tym swojego przełożonego oraz poprosiła o interwencję. Oczywiście najpierw próbowałabym wyjaśnic trenerowi, że jego zaloty są zbyteczne. Jeżeli trener się podkochuje i nic z tym nie robi, nie daje znaku zakochania, to co to mnie - kursantkę by obchodziło? Każdemu wolno kochać :) A skąd taki temat Dariuszu? Autopsja? :D konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Zakochanie grozi zazwyczaj miłością lub rozczarowaniem, to co wybierasz?;) Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Grozi pogorszeniem jakości treningu na skutek rozkojarzenia trenera i robienia maślanych oczu do kursantki. konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marek Piotrowski: Grozi pogorszeniem jakości treningu na skutek rozkojarzenia trenera i robienia maślanych oczu do kursantki. Skoro to go rozkojarzyło, to nie nadaje się na trenera = bo totalny brak profesjonalizmu. Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Popatrzyłam sobie na sytuacje ze swojego punktu widzenia: jak prowadze szkolenia to jakoś mi na myśl nie przychodzi żeby się w kimś zakochać. Na czas mojego szkolenia moją miłością staje się mój temat :) zawsze się tak dzieje samo że podobają mi się osoby spoza mojego szkolenia, dla których jestem zwykłą osobą a nie trenerem. Trener ze mnie początkujący, ale obiecuje że jak coś się zmieni to napiszę coś więcej w tym sympatycznym wiosennym temacie. ps. lepsza taka sytuacja niż miłość podwładny - przełożony. pozdrówki Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Trener też człowiek. Jeśli potrafimy kontrolować swoje uczucia to być może grozi tylko happy endem:)... Marek G. Patrz, którędy idziesz byś nie stąpnął na kawałek Lasu pr... Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marek Piotrowski: Grozi pogorszeniem jakości treningu na skutek rozkojarzenia trenera i robienia maślanych oczu do kursantki. albo poprawienia na skutek sytuacji "podwyższoną zawartością testosteronu i adrenaliny" :-) Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Czy istnieje coś bardziej motywującego niż miłość? Oczywiście o ile jest odwzajemniona:) konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Dariusz, to w kim sie zakochales?;) konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marta L.: Dariusz, to w kim sie zakochales?;) Tez jestem ciekawa :D Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Agnieszka Kowarska:>Skoro to go rozkojarzyło, to nie nadaje się na trenera = bo totalny brak profesjonalizmu. Trener jest tylko człowiekiem. Nie jest profesjonalną maszyną. Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marek Grotowski: albo poprawienia na skutek sytuacji "podwyższoną zawartością testosteronu i adrenaliny" :-) Obawiałbym się jednak koncentracji na jednej i tylko jednej kursantce ze szkodą dla uwzględnienia potrzeb reszty grupy. Marek G. Patrz, którędy idziesz byś nie stąpnął na kawałek Lasu pr... Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marek Piotrowski: Marek Grotowski: albo poprawienia na skutek sytuacji "podwyższoną zawartością testosteronu i adrenaliny" :-) Obawiałbym się jednak koncentracji na jednej i tylko jednej kursantce ze szkodą dla uwzględnienia potrzeb reszty grupy. A dlaczego miałby koncetrować się tylko na niej? Prowadzenie szkolenia to wejście w uptime i kierowanie uwagi na całą grupę, a nie na jednej osobie. Dla mnie "Jej" obecność dodałaby power'u Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Marek Grotowski: A dlaczego miałby koncetrować się tylko na niej? Prowadzenie szkolenia to wejście w uptime i kierowanie uwagi na całą grupę, a nie na jednej osobie. Dla mnie "Jej" obecność dodałaby power'u Optymista :) Oby tak było :) konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Słuchajcie szkolenia nie trwaja wiecznie. a ten trener to miałby zakochać się ot tak, od pierwszego wejrzenia?? Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Dariusz Szul: Zapraszam do dynamicznej dyskusji Wszystkich!Co prawda nie zakochałem się w kursantce ale na moim szkoleniu był facet, który poznał mnie z miłością mojego życia:) Od tej pory ma gratisowe wejścia na wszystkie moje szkolenia i dozgonną wdzięczność. Mówi się w środowisku szkoleniowym, że to niezdrowe spoufalać się z uczestnikami, ja łamie ten schemat i traktuję moich uczestników jak dobrych znajomych. Jak do tej pory nie żałuję tej decyzji. Co do konkretnego pytania. Oczywiście, że można się zakochać w kursantce czemu nie? Miłość nie wybiera, znam pary które spotkały się na spotkaniu handlowym czy w samolocie to czemu nie na kursie? Oczywiście ważne by na kursach nie szukać za wszelką cenę partnerki bo wtedy staje się to mało ekologiczne:) Jeśli się wydarzy samo z siebie to jest to coś pięknego:) konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Łukasz M.: Dariusz Szul: Zapraszam do dynamicznej dyskusji Wszystkich!Co prawda nie zakochałem się w kursantce ale na moim szkoleniu był facet, który poznał mnie z miłością mojego życia:) Od tej pory ma gratisowe wejścia na wszystkie moje szkolenia i dozgonną wdzięczność. Mówi się w środowisku szkoleniowym, że to niezdrowe spoufalać się z uczestnikami, ja łamie ten schemat i traktuję moich uczestników jak dobrych znajomych. Jak do tej pory nie żałuję tej decyzji. Co do konkretnego pytania. Oczywiście, że można się zakochać w kursantce czemu nie? Miłość nie wybiera, znam pary które spotkały się na spotkaniu handlowym czy w samolocie to czemu nie na kursie? Oczywiście ważne by na kursach nie szukać za wszelką cenę partnerki bo wtedy staje się to mało ekologiczne:) Jeśli się wydarzy samo z siebie to jest to coś pięknego:) ale fajnie! konto usunięte Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Niezależnie od tego czy mamy do czynienia z romantycznym trafieniem strzałą amora czy też tętniącym od chuci nieodpartym afektem, może być zaburzony proces grupowy. Pamiętajmy, że szkolenie to proces dynamiczny, gdzie tworzące się role uczestników mogą ucierpieć wobec nazbyt mocnej postaci ulubienicy trenera. Ponieważ jedynie bardzo młodym i bardzo starym ludziom zwykła obecność wystarcza, by uzyskać poczucie miłosnego spełnienia, trener w odpowiednim do sytuacji wieku może dążyć do możliwie szybkiego wyjścia poza ową zwykłą obecność. Perspektywa ucieleśnionego spełnienia może zaburzać tok szkolenia i powodować pośpiech. Wobec powyższych zasadne wydają się sesje indywidualne, gdzie zainteresowana kursantka dysponuje dobrą pozycją negocjacyjną w uzyskaniu sporego rabatu. Zakochany trener powinien w takiej sytuacji grać twardo do końca :) Temat: Czy trener może się zakochać w kursantce, i czym to grozi? Darek moze ,moze a nawet powinien jesli cos zaiskrzylo ,ale wiedz ze.................................................. potem niczego juz nie nauczysz jej z materiałow które przygotowales:) Pozdrawiam i milego spokojnego weekendu miras Oczywiście, że może dać się ponieść takiemu uczuciu. Psychiatra jest lekarzem, a wiec jest człowiekiem. To, że ma wiedze teoetyczną i jakieś doświadczenie w pracy z osobami z zaburzeniami psychicznymi, nie znaczy, że jest wyprany z uczuć. To człowiek, który kocha i chce być kochany, który tak samo jak my potrzebuje miłości. Na ogół jest tak, że osoby pracujace w takich zawodach jak lekarz czy policjant itp., nie mogą mieć związku emocjonalnego z pacjentem, ofiarą czegoś itp. Ale bardzo często jest tak, że ten związek emocjonalny się pojawia, a no właśnie dlatego, że ta osoba czuje się bardziej odpowiedzialna za osobę słabszą i nawiązuje się więź, a tak jak pisałam - jesteśmy ludźmi, mamy pragnienia, marzenia i emocje, dlatego jak najbardziej psychiatra może się zakochać w swojej pacjentce. Warto tu tylko rozróżnic miłosc czy to bedzie miłosc platoniczna czy miłosc z pokusą czystej fizycznosci. Obie formy miłosci są wg mnie możliwe. zapytał(a) o 15:42 Czy demony mogą zakochac się w człowieku? Tak jak w pytaniu. Odpowiedzi Xaler odpowiedział(a) o 16:11 Mogą znienawidzić człowieka... blocked odpowiedział(a) o 16:36 Skoro w Dark Messiash było to możliwe to raczej tak Demon to inaczej diabeł, a diabeł niczego nie kochaUszanowanko WoW =) Demony nie mogą zakochać się w człowieku. Demon to czyste zło, wysłannik szatana, a tacy nie mają pozytywnych uczuć. To o co ci pewnie chodzi to demon który atakuje w nocy, w łóżku i zmusza ich do współżycia seksualnego. Taki demon nazywa się Sukub. Sukub nakłania człowieka do większego popędu seksualnego co będzie prowadziło do większego grzechu. blocked odpowiedział(a) o 17:57 Eh. To trochę przypomina zmierzch albo inne bajki o mrocznych księciach... zła istota, która ma w sobie trochę pozytywnych uczuć? Nie, za to człowiek jak najbardziej może zakochać się w demonie. Relacje łączące człowieka i demona nie przypominają czystej, boskiej miłości. Nie takiej, o jakiej zapewne myślisz. W tym przypadku chodzi bardziej o zwierzęce instynkty, pożądanie, żądze. lolomet odpowiedział(a) o 00:30 hahahahahahahahaha za dużo bajek. wiesz czym jest demon ? demon jest bytem który nigdy nie posiadał ciała. nigdy się nie urodził, nigdy nie żył. nie czuje on pożądania seksualnego, przyjemności, głodu, ani tym bardziej miłości. demony jedyne czego chcą to ciała. Draugv odpowiedział(a) o 19:31 blocked odpowiedział(a) o 20:28 blocked odpowiedział(a) o 09:50 jest szansa ze potrafią czuć emocje, niestety nie będą tak potężne lub podobne do tych ludzkich, demon może być twoim kompanem/ wespół grzesznikiem, ale nie będzie czuć „miłości” do danej osoby, ale przywiązanie osoba ta by bardziej była dla niego jedynie istotą materialną, która za niego czyni grzechy w naszym świecie. Chociaż nie jest wykluczone z demony nie czuja w 100% miłości, ale niestety wątpię, demon może tylko udawać, i żywic się naiwnością i manipulować człowieka do grzeszenia. (nie zapominaj że demon to istota zła, i ja też mam pytanie, dlaczego chcesz to wiedzieć?) tak może. to że jest diabłem to nie znaczy że nie może się zakochać Uważasz, że ktoś się myli? lub

czy anioł może się zakochać